wtorek, 25 lipca 2017

Masło kakaowe ZIAJA (recenzja)

HEJ! 

Dzisiaj o moim ostatnio ulubieńcu.
 Dużo razy w internecie czytałam o tym kosmetyku, ale jakoś nie kupowałam go. Sama nie wiem dlaczego, może po prostu nigdy nie rzucał mi się w oczy w jakiejś drogerii, czy jakimś sklepie.
Ostatnio jednak postanowiłam go zakupić.

Opis produktu: 

Odżywczy balsam do pielęgnacji skóry normalnej i suchej. Zawiera masło kakaowe, witaminę E i prowitaminę B5 (D-panthenol). Głęboko i intensywnie nawilża skórę i zapobiega nadmiernej utracie wody. Skutecznie łagodzi podrażnienia i zmniejsza skłonność do ich występowania. Wygładza, uelastycznia i aktywnie regeneruje naskórek. Lekko natłuszcza i likwiduje uczucie szorstkości.
Regularnie stosowany przywraca skórze piękny wygląd i wyraźnie poprawia jej koloryt.
Pozwala na długo zachować brązowy odcień opalenizny.



Powiem szczerze, że bardzo rzadko używam kosmetyków z ZIAJA, mam ich naprawdę mało.
Ale cieszę się, że zakupiłam ten.
Cena, którą wydałam to ok. 10 zł. czyli nie dużo.

Moja opinia: 
Jestem zadowolona z działania tego kosmetyku bardzo dobrze nawilża skórę zarówno ciała jak i twarzy.
Ja zawsze dużą uwagę w balsamach przywiązuję do zapachu. Ten tutaj ma przecudowny. Kocham zapach kakao. 
Pod względem opalenizny go nie sprawdzałam, więc nie mogę wysnuć swojej opinii na ten temat. 
Reasumując mleczko jest warte polecenia i kupię je ponownie. 



Mam nadzieję, że dzisiejszy, krótki post się Wam spodobał.
Piszcie w komentarzach czy znacie te mleczko, a jak nie to jaki lubicie?
Do następnego.

poniedziałek, 10 lipca 2017

Czy warto zostać ambasadorką kosmetyczną? + Maska na oczy HOT EYES STEAM (recenzja)

HEJ!

Dzisiaj o bardzo nietypowym kosmetyku. A dokładnie o rozgrzewającej masce na oczy. Ale skąd ją w ogóle wytrzasnełam? O ile wiem dopiero wchodzi ona na polski rynek i nie znajduje się w każdej drogerii, jak większość kosmetyków. Ja mam ją z bardzo fajnej strony: http://ambasadorka-kosmetyczna.pl/  . Cała strona polega na zgłaszaniu się do kampanii ambasadorskich, jest to naprawdę bardzo proste, ale przede wszystkim warte uwagi, ponieważ kosmetyki, które są do zgarnięcia nie są tak bardzo ogólno dostępne, to raczej kosmetyki, które dopiero początkują w Polsce. Więc odpowiadając na pytanie zawarte w tytule posta odpowiedzią jest słowo: TAK!

    

Czy łatwo się dostać do takiej kampanii? Brałam udział w wszystkich kampaniach. Było ich bodajże pięć, a dostałam się do dwóch maski na oczy oraz olejku do ciała (jeszcze do mnie nie doszedł) Więc nie jest trudno się dostać. Trzeba być po prostu cierpliwym. Maska na oczy O tym, że warto być ambasadorką napisałam, ale czy kosmetyki, które przychodzą są warte uwagi? Mówiąc zwięźlej, czy maska na oczy jest warta uwagi? HOT EYES STEAM to rozgrzewająca maska, która wygładza skórę wokół oczu i eliminuje zmęczenie. Zmniejsza opuchliznę oczy w ciągu 10 minut. Poprawia krążenie krwi redukując cienie wokół oczu. Tak przepisałam to z opakowania. Dlatego, bo to prawda! Jestem naprawdę zachwycona jej działaniem.



 

Tutaj macie zdjęcie oka przed i po nałożeniu maski, abyście mogli zobaczyć to wizualnie.

Przed:



Po:



 Jak widać cienie pod okiem zbladły. Skóra wokół oczu była ożywiona, miękka w dotyku. Zupełnie inna niż przed użyciem. Super opcja!

 A Wy jesteście ambasadorami kosmetycznymi? Macie coś z tych kampanii? Pochwalcie się!